Hewelianum w Gdańsku
Dnia 6 listopada 2014 r. część klasy IIID wybrała się na wycieczkę do centrum Hewelianum w Gdańsku. O godzinie 9:45 wszyscy uczestnicy wycieczki wsiedli do pociągu i zmierzyli w kierunku Gdańska. Po około godzinie dojechaliśmy do Gdańska, gdzie mieliśmy chwile wolnego czasu dla siebie. Po upływie pół godziny udaliśmy się w kierunku centrum Hewelianum.
Na początek wzięliśmy udział w wystawie „Dookoła Świata”, gdzie zostaliśmy podzieleni na grupy dwuosobowe i dostaliśmy karty pracy, które musieliśmy rozwiązać. Chodziliśmy po wystawie i sprawdzaliśmy różnego typu sprzęty, które mogliśmy przetestować . Wystawa ukazywała nam rzeczy takie jak jak poznanie tajemnic wnętrza ziemi, poznanie regionalnych przyprawy Azji i zapoznanie się z zestawem do nauki jedzenia pałeczkami. Mogliśmy też zobaczyć zjawisko pustynnej burzy oraz wielkie igloo. Ukazany też został barwny świat motyli i według mnie najbardziej ciekawa atrakcja czyli symulator wiatru o prędkości ponad 120 km/h. Podczas całej wystawy mogliśmy zwiedzić cały świat w bardzo krótkim czasie i dowiedzieć się wielu ciekawostek.
Następnym etapem wycieczki był wykład na temat ciekłego azotu. Była to zdecydowanie najciekawsza atrakcja, dowiedzieliśmy się między innymi kto i kiedy po raz pierwszy skroplił azot. Było to 13 kwietnia 1883 roku przez profesorów Zygmunta Wróblewskiego i Karola Olszewskiego. Sam ciekły azot jest to skroplony azot, który jest używany w laboratoriach naukowych jako czynnik termostatyczny i chłodzący, a także źródło azotu gazowego do atmosfery ochronnej. Przechowywany jest w naczyniach termostatycznych zwanych naczyniami Dewara.
Następnie wykładowca pokazał nam kilka naprawdę ciekawych doświadczeń, jak łatwo i szybko zamrozić różnego typu przedmioty. Zaczął od zamrożenia zwykłej gumki recepturki aż w końcu doszedł do jabłka. Zrobił to w bardzo krótkim czasie ponieważ temperatura azotu to aż −195,8 °C czyli 77,35 K. Jest to powód dlaczego ciekły azot wlany do zwykłego naczynia paruje, ponieważ biały dym unoszący się nad zbiornikiem to skroplona para wodna.
Ostatnią częścią wykładu były nadprzewodniki. Nadprzewodnictwo jest stan materiału polegający na zerowej rezystancji i jest osiągany w niektórych materiałach w niskiej temperaturze. Nadprzewodnictwo zostało wykryte w 1911 przez Kamerlingha Onnesa. Jest to zjawisko kwantowe, niemożliwe do wyjaśnienia na gruncie fizyki klasycznej. Poza zerową rezystancją inną ważną cechą nadprzewodników jest wypychanie ze swej objętości pola magnetycznego nazywane efektem Meissnera, który został nam pokazany przez wykładowce.
Efekt Meissnera jest zjawisko zaniku pola magnetycznego czyli wypchnięcia pola magnetycznego z nadprzewodnika, gdy przechodzi on w stan nadprzewodzący. Zjawisko zostało odkryte w 1933 roku przez Walthera Meissnera i Roberta Ochsenfelda. Zjawisko Meissnera jest podstawą do określenia, czy dany przewodnik o zerowym oporze elektrycznym jest nadprzewodnikiem.
Zjawisko te jest bardzo interesujące i dla wielu z uczestników tego wykładu wyglądało jak magia, ponieważ nadprzewodnik lewitował nad płytą magnetyczną będąc w odpowiedniej temperaturze.
Po wykładzie cała grupa udała się na wystawę „Wehikuł Czasu – Zabawy z Historią”. Gdzie mogliśmy między innymi nauczyć się obsługiwać armatę, zagrać w grę pamięciową i przymierzyć mundury za pomocą interaktywnych aplikacji sterowanych dłonią. Dookoła mogliśmy również zobaczyć historyczne repliki moździerzy.
Po skończeniu naszej wycieczki udaliśmy się na pociąg powrotny do domu.
Katarzyna Olechowska IIID