- 3 czerwca, 2022
Wycieczka do Łodzi
Gdzie jeździ się na wycieczki szkolne? Oczywiście do Warszawy, Krakowa lub Wrocławia! A gdzie pojechały klasy 1c i 2e? Do Łodzi! Pomysł, który początkowo wywołał zdziwione uniesienie brwi i sceptyczne pytania o to co można robić w Łodzi okazał się strzałem w dziesiątkę. W dniach 1-3 czerwca młodzież z klas 1c i 2e wraz ze swoimi opiekunami odczarowali to miasto i dla nas Łódź już nie jest i nigdy nie będzie miastem przez które się tylko przejeżdża. Czymże jest Łódź zatem? Już pierwszego dnia, gdy prosto z autokaru odebrał nas charyzmatyczny pan Krzysztof – nasz przewodnik, Łodzianin z krwi i kości – zostaliśmy wprowadzeni w industrialny klimat tego miasta. Nasz spacer rozpoczęliśmy od kompleksu fabrycznego Księży Młyn. To właśnie tu w XIX wieku rozwinęło się przemysłowe imperium, w którym Karol Scheibler i Izrael Poznański – ówcześni królowie bawełny – rywalizowali o władzę i pieniądze. Ich historia to łódzki American Dream, który mógłby posłużyć za scenariusz do niejednego filmu. To właśnie dzięki tym postaciom mogliśmy się przechadzać po magicznych, brukowanych uliczkach, podziwiając jedyną w swoim rodzaju architekturę przemysłową, która przyciąga dziś artystów, fotografów i awangardę z całej Europy. Dalej przespacerowaliśmy się Pietryną, czyli słynną ulicą Piotrkowską. Większość z nas kojarzy tę ulicę z naszą polska Aleją Gwiazd, my jednak zaglądaliśmy w jej zakamarki i podwórka, które kryją niesamowite murale, instalacje i skwerki. W szczególności oczarował nas Pasaż Róży. Ten projekt artystki Joanny Rajkowskiej polegał na pokryciu ścian jednej z kamienic kawałkami luster, co w połączeniu z naturalnym światłem daje powalający efekt, który zmienia się w zależności od pory dnia. Spacer zakończyliśmy w Muzeum Miasta Łodzi, mieszczącym się w okazałym pałacu Poznańskiego. To właśnie tu, między innymi, poznaliśmy bliżej ekscentryczną postać Artura Rubinsteina – jednego z najwybitniejszych pianistów XX wieku. Dzień drugi postanowiliśmy zacząć od zasmakowania łódzkiej sztuki. Wybraliśmy się do Teatru Powszechnego na spektakl Odwaga, mówiący o problemach współczesnej młodzieży. Po spekaklu była okazja porozmawiać o tym czym rzeczywiście odwaga jest, podczas bardzo angażujących warsztatów prowadzonych przez jednego z aktorów łódzkiego teatru. Druga część dnia to wizyta w zoo i Orientarium, które jest najnowocześniejszą tego typu placowką w Europie, w której mogliśmy zaobserwować zwierzęta z różnych zakątków świata. Czas wolny spędzaliśmy w Manufakturze – chyba najpiękniejszym w Polsce centrum handlowo usługowym, które zachwyca industrialną architekturą. Odpowiadając zatem na początkowe pytanie – czymże jest Łódź? To miasto, które wspaniale łaczy stare z nowym, to miasto wielu kultur, w którym narodził się Julian Tuwim i… Miś Uszatek. Miasto wielu kultur, które łączą się i gryzą, tworząc niepowtarzalny obraz. Nasz przewodnik powiedział, że Łódź nic nie udaje, i rzeczywiście to miasto z duszą, które przyciąga ludzi z duszą. W łódzkiej gwarze, jeśli coś naprawdę robi wrażenie, mówi się że to jest galante. Z czystym sercem zatem możemy powiedzieć, że zarówno Łódź jak i nasza wycieczka były bardzo GALANTE.